Dążenie do osobistego szczęścia jest przyrodzonym prawem człowieka

Na początku parę słów o mnie. Jestem kimś. Mieszkam w TVN-ie, gdzie wszyscy patrzą na mnie jak w tęczę. A nawet tak jakbym wygrał z Ukrainą. I to co najmniej trzy do jednego. Co też nie jest bez znaczenia.

Tymczasem za oknem wiosna w pełni, co łatwo można poznać po tym, że śnieg zrobił się jakby cieplejszy, a lód na kałużach wygląda bardziej optymistycznie.

I nic dziwnego. W końcu idzie Wielkanoc.

Korzystając więc z okazji wszystkim Wam: Czytelnikom, przyszłym Czytelnikom, byłym Czytelnikom, niedoszłym Czytelnikom, a nawet tym którzy Czytelnikami nie są, nie byli, i - w przewidywalnej przyszłości - nie będą, z całego serca życzę radosnego czasu spędzanego wspólnie z tymi, z którymi czas taki spędzać chcielibyście najbardziej, robiąc, to na robienie czego mielibyście największą ochotę. Bo dążenie do osobistego szczęścia jest przyrodzonym prawem człowieka, niezależnie od tego, czy się komuś to podoba czy nie.

Wesołych świąt.

podziel się:

Pozostałe wiadomości