A niebo jest przy tym niebieskie

Ktoś
Ktoś

Na początku kilka słów o mnie jestem Kimś. Nie powiem, gzie mieszkam, bo kto ma wiedzieć, już wie, a w dzisiejszych czasach ciągłych spisków hegemonistów z południa nie można być zbyt ostrożnym. Albowiem nie znasz dnia ani godziny kiedy wstaniesz z kolan i przewrócisz się na tą część ciała, którą koledzy Pragi nazywają zasadniczo "ryjem". Ale co oni tam wiedzą.

Tymczasem niespodziewanie (to znaczy niby w tym terminie co zawsze, ale ja się nie spodziewałem, bo z natury jestem pesymistą) przyszła wiosna. Co oznacza, że choć wciąż pada deszcz, to przynajmniej jest to deszcz o wiele cieplejszy niż ten zimą, co też się liczy. A w dodatku na drzewach rozkwitają pąki, ze szczególnym uwzględnieniem kasztanów, co jest o tyle ważne, że - jak wie każdy maturzysta - nie czas na naukę, gdy zakwitają kasztany. Co generalnie oznacza, że maturzyści mają fajrant. Oczywiście jeżeli przestaną się oszukiwać, że nauka im w czymkolwiek pomoże. U nas - jak wiadomo - wystarczy trzymać się swojej wersji, a jeżeli wersji tej przeczą fakty, to cóż, tym gorzej dla - prawdopodobnie celowo antypolskich - faktów.

Dlatego wolny czas poświęćcie na szukanie miłości, leżenie na łące z rozsądnie alkoholowym napojem, oraz trzymanie rąk w różnych fajnych miejscach i patrzenie na chmury typu cumulus.

A niebo jest przy tym niebieskie.

podziel się:

Pozostałe wiadomości