O prawie zachowania masy. Względnie energii.*

Ktoś
Ktoś

Na początku parę słów o mnie. Jestem Kimś. Mieszkam w TVN-ie. Od tak dawna, że prawdopodobnie jestem już właścicielem tego miejsca przez zasiedzenie. Chociaż oczywiście trzeba przyznać, że ostatnio mnie nie było. W przeciwieństwie do innych miejsc, w których byłem. W niektórych nawet byłem intensywnie. I to bardzo.

Co jest dowodem na to, że w przyrodzie nic nie ginie, bo nie miałoby się gdzie podziać. Tę dość oczywistą prawdę naukowcy we właściwy sobie sposób nazwali prawem zachowania masy. A masy – jak wiadomo – od dawna oczekiwały mojego powrotu. A więc oto jestem. Tęskniliście?

*Nie pamiętam czego dokładnie zachowania, ale z pewnością chodziło o jakieś zachowanie. Zawsze chodzi o zachowanie.

podziel się:

Pozostałe wiadomości