Historia uczy nas tylko jednego

Ktoś
Ktoś

Na początku parę słów o mnie. Jestem kimś. Mieszkam w TVN-ie, gdzie wszyscy patrzą we mnie jak w tęczę. I niech patrzą. W końcu każdy zasługuję na odrobinę szczęścia w życiu. Nawet Zamachowski I to pomimo, że jest młodym wysokim i przystojnym blondynem. Przynajmniej sam tak twierdzi. Wiem bo mi Bubu powiedział, a Bubu nigdy nie kłamie. No chyba że akurat ma na to ochotę. Albo będzie śmiesznie. Co, jak wiadomo – jest tym bardziej istotne, że sytuacja wokoło jest jak mniej do śmiechu. No chyba, że ktoś ma bardzo pokręcone poczucie humoru. I lubi ubierać się w sklepach z mundurami.

A tak z zupełnie innej beczki. Czy znana jest wam nazwa „Kraj Sudecki”? Otóż był to czechosłowacki region nadgraniczny zamieszkany w 85% przez ludność niemiecką. W roku 1938 przywódca Niemców Sudeckich Konrad Henlein zażądał w ich imieniu przyłączenia Kraju Sudeckiego do Rzeszy Niemieckiej. Jego żądania poparł pewien niewysoki przywódca z wąsikiem. I to poparł dość energicznie zajmując Kraj Sudecki, na co liczne rządy Zachodniej Europy zareagowały głębokim zaniepokojeniem oraz zajęciem stanowiska. I podpisaniem odpowiednich papierów, że niby tak było umówione i to wszystko w imię pokoju i spokoju.

11 miesięcy później wybuchła II Wojna Światowa.

Niektórzy twierdzą, że historia jest nauczycielką narodów.

Ale to nieprawda. Historia uczy nas tylko jednego, że nigdy nikogo niczego nie nauczyła…

podziel się:

Pozostałe wiadomości